Taras z dachem, czy bez? Ta druga sprawdzi się w zasadzie tylko latem. Jeśli chcesz korzystać z tarasu cały rok, koniecznie pomyśl o przynajmniej częściowym zadaszeniu go. Zobacz jak wiele dzięki temu zyskasz.
Zadaszenie tarasu pozwala korzystać z niego niezależnie od pogody
Odpoczynek na tarasie kojarzy się zazwyczaj z ładną, słoneczną i bezwietrzną pogodą. Faktycznie, jeśli taras nie ma dachu, to tylko takie warunki sprzyjają relaksowi. Jeśli jednak pomyślimy o odpowiednim zadaszeniu, możemy cieszyć się możliwością przebywania na tarasie także w deszczowe i wietrzne dni – o ile wiatr nie jest zbyt mocny lub nie wieje nam prosto w twarz.
Zadaszenie tarasu to także sposób na ochronę mebli outdoorowych przed działaniem deszczu i słońca. Dzięki dachowi nie zmokną i nie wyblakną. W praktyce oznacza to, że meble rattanowe lub poliwęglanowe mogą stać na tarasie cały rok. W przypadku mebli obiciowych zaleca się chowanie ich na sezon jesienno-zimowy, kiedy wilgotność powietrza wyraźnie rośnie.
Aluminiowe zadaszenie tarasowe tworzy przytulny i zacieniony kącik, fot. Ogrodosfera.pl
Chcesz korzystać z tarasu zimą? Pomyśl o zadaszeniu!
Zima na tarasie? A niby czemu nie? Wystarczy pomyśleć o promiennikach ciepła i już można delektować się relaksem na świeżym powietrzu w mroźne południe. Czytanie książki lub picie kawy może być tak samo przyjemne, jak latem. Nie zaleca się jednak ucinania sobie drzemek na mrozie, zwłaszcza gdy nie ma w pobliżu drugiej osoby, która miałaby nad wszystkim kontrolę.
Zadaszenie tarasu zimą oznacza także, że w bezpośrednim sąsiedztwie drzwi balkonowych (właściwie to tarasowych) nie będzie śniegu – można je bez problemu otworzyć i po prostu wyjść na taras, jeśli mamy taką ochotę.
Zadaszenie tarasowe z poliwęglanu doskonale wtopiło się elewację domu, fot. Ogrodosfera.pl
Ruchome zadaszenie tarasu to sposób na regulację dopływu światła słonecznego do wnętrza
Taras zazwyczaj sąsiaduje z salonem, jest jego przedłużeniem, szczególnie latem. W ostatnich latach obserwuje się modę na duże okna salonowe, a nawet przeszklone ściany. Wygląda to bardzo stylowo, niemniej nie da się zapomnieć o słońcu wpadającym do wnętrza. Czasem jest go po prostu za dużo i w salonie robi się gorąco. Można ratować się zasłonami lub roletami, ale to zaciemni pomieszczenie. Lepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie ruchomych paneli do zadaszenia tarasu. W pochmurny i chłodny dzień możemy wpuścić do salonu więcej światła, w upalny nieco je zastopować.
Zadaszenie tarasu sprzyja hodowli roślin doniczkowych na świeżym powietrzu
Jeśli zdecydujemy się na przezroczyste zadaszenie tarasu, możemy bezpiecznie hodować na nim rośliny doniczkowe, które lubią dużo światła słonecznego, ale niekoniecznie kochają wilgoć. Wiele roślin – nie tylko kaktusów – doceni długi dopływ promieni słonecznych. Będą pięknie rosły i kwitły, o ile nie zapomnimy o podlewaniu ich. Często stosowanym rozwiązaniem jest wynoszenie na taras lub do ogrodu roślin doniczkowych z domu. Niestety długotrwałe deszcze rzadko sprzyjają ich wzrostowi, ustawienie doniczek pod przezroczystym dachem rozwiąże ten problem.
Pergola tarasowa Barbados to ciekawy sposób na zacienienie tarasu, fot. Ogrodosfera.pl
Kiedy zbudować zadaszenie tarasu?
Taras można zadaszyć zarówno na etapie budowy domu, jak i później. W pierwszym przypadku zadaszenie będzie konstrukcyjnie połączone z domem, może być na przykład przedłużeniem dachu. Wygląda to bardzo estetycznie i spójnie.
Jeśli nie pomyśleliśmy zawczasu o tym, by zadaszyć taras, bo nic straconego. Nadal mamy taką możliwość, choćby za pomocą wiaty tarasowej, pergoli z aluminiowym stelażem, zadaszenia z poliwęglanu czy przeszklonego ogrodu zimowego. Popularne są zwłaszcza zadaszenia z aluminium i paneli poliwęglanowych, których przykłady możemy zobaczyć na przykład na ogrodosfera.pl. Takie zadaszenia są uniwersalne i pasują w zasadzie do każdej elewacji.